niedziela, 15 czerwca 2008

Z notatnika Chrisa: Mały podróżnik w Muzeum Kairskim

Byliśmy już w piramidach i mastabach, zwiedzaliśmy stary Kair i dawną stolicę Egiptu – Memfis, ale wciąż brakowało jednej rzeczy, a mianowicie skarbów, które w tych miejscach zostały odnalezione. Cześć z nich znajduje się poza Egiptem w kilku znamienitych stolicach świata, ale jednak znacząca część skarbów pozostała na miejscu. Przyszedł więc czas na rzut oka na Muzeum Kairskie. Wraz z naszym małym podróżnikiem Wojtkiem zaczęliśmy zwiedzanie od sali głównej na parterze muzeum. Zgromadzono tu wiele pomników władców Egiptu oraz kamienne sarkofagi wydobyte z ich grobowców. Dalej pobiegliśmy na piętro mijając wystawione papirusy aż dotarliśmy do „Skarbca”. Jest to sala, w której zgromadzono dużą ilość biżuterii wykonanej wyłącznie ze złota – robi wrażenie, ale kilka kroków dalej jest sala, która robi największe wrażenie. Jest to sala faraona Tutenchamona. Zgromadzono tu przedmioty wydobyte z grobu tegoż faraona z Doliny Królów. Najbardziej efektowna jest maska pośmiertna wykonana ze złota i drogocennych kamieni. Po tysiącach lat Tutenchamon wciąż patrzył na nas swym spokojnym i skupionym wzrokiem.

Wszystko to było niezwykle interesujące, ale mały turysta Wojtek chciał czegoś więcej – interesowały go trochę skarby, bardziej jeszcze ciekawiły go sarkofagi, ale najważniejsze miały być mumie. Jak się okazuje, prawdziwi fani przygód Scooby-Doo nie boją się niczego i poszukują rzeczy budzących prawdziwą grozę. Naprzeciwko Sali Tutenchamona było kilka mumii z pierwszych lat naszej ery, ale były całkowicie zabandażowane, więc generalnie „słabe”. Na szczęście idąc dalej zobaczyliśmy drogowskaz do komnaty z mumiami królewskimi. Mały turysta nagle zyskał nowe siły. Zabrał nam bilety i czym prędzej podszedł do pilnującego wejścia biletera, aby nie tracić czasu. Wewnątrz komnaty znajduje się kilkanaście najstarszych mumii faraonów, z których najbardziej wyeksponowana jest mumia Ramzesa II. Widać tu dokładnie każdy szczegół zasuszonych ciał faraonów, którzy śpią snem wiecznym od tysięcy lat. Trochę to dziwne, że obecnie tysiące turystów każdego roku zakłóca im spokój, w końcu są to ciała królów, więc chyba powinno się je traktować z większym szacunkiem. No cóż – pieniądz rządzi światem i tutaj. Wracając do naszego małego turysty mogę tylko dodać, że był zachwycony i dokładnie tego poszukiwał w muzeum. Wyprawę uznał za udaną.


Bilet wstępu z wizerunkiem mumii Ramzesa II

0 komentarze: