Podróże mogą zmęczyć każdego. Zamiast bezmyślnie patrzeć się w okno, lepiej spożytkować ten czas i ... się wyspać! Zanim zrozumieliśmy, co się dzieje w - a raczej „na” - samochodzie, który jechał przed nami widzieliśmy tylko powiewającą na wietrze płachtę na dachu. Po chwili spod płachty wystawały już stopy i głowy. Kiedy zatrzymaliśmy się w wiosce, aby zapytać o drogę minął nas ten sam samochód, a mężczyźni przytomnie siedzieli na dachu. Widocznie przygotowywali się do wysiadki!
2 komentarze:
Great photos, Ania! Well, hopefully, I will learn too.
Marianne
To trzeba być skonanym, żeby zasnąć na dachu samochodu ;))
Jak dobrze mieć zawsze aparat 'pod ręką'...
Lowię słońce z Twoich zdjęć, bo u nas zimny, mroźny i przenikliwy wiatr
Pozdrawiam
Prześlij komentarz