Jakieś dwa-trzy tygodnie temu w Kairze rozpoczął się sezon latawcowy. Gdziekolwiek jedziemy, szczególnie po południu, na wietrze powiewają dziesiątki latawców. Mam wrażenie, że jest to związane z początkiem wakacji w egipskich szkołach. Z tego co zaobserwowałam tutejsi uczniowie nie mają zbyt ciężkiego życia. Wakacje zaczynają się z początkiem czerwca, a skończą się dopiero po zakończeniu Ramadanu, czyli w drugiej połowie września. Prawie cztery miesiące laby! Piękne jest życie egipskiego ucznia ...
2 komentarze:
czasem takze w ramadanie wypadnie skzola ;)
to fakt ze sie nie przemeczaja ale sama nie wyobrazam sobie siedziec w takim upale w lawce ;)
To prawda, że jest gorąco ...
W szkole brytyjskiej dopiero jutro jest ostatni dzień szkoły, a amerykańska zaczyna się już w połowie sierpnia. Oto co znaczy pęd do wiedzy ;)
Prześlij komentarz