piątek, 5 czerwca 2009

Uff ... Gorąco!!!

Lato rozgościło się już na dobre. Dzisiaj temperatury mają dojść do 40 stopni Cejsjusza. A to dopiero początek czerwca! Aż strach pomyśleć, co będzie dalej ... Chodząc ulicami wszyscy starają się już przemykać od cienia do cienia. Nie pozostaje nic innego, jak szybko ugasić pragnienie w przydrożnym barze na kółkach ...

8 komentarze:

żurawina pisze...

widzialas jak w tym barze myja szklanki? ;))

Kroniki egipskie pisze...

A w ogóle myją ;))

Największe wrażenie robią na mnie krany lub zbiorniki z wodą, do których zazwyczaj przywiązany jest metalowy kubek do publicznego użytku. Nie raz widziałam ludzi pijących z nich wodę, ale nigdy nie zauważylam aby ktoś przejmował się jego umyciem ...
... co kraj to obyczaj!

żurawina pisze...

panowie z tych wozkow najzwyczajniej w siwecie kiedy sprzedadza napoj,otrzymaja spowrotem szklanke wplukaja ja woda bezdotykowo i juz :)
a w europie cuduja ze zmywarkami,wysoka temperatura etc ;)

żurawina pisze...

tak przy okazji nie wiem czy masz info o dniu dziecka...przesylam ;)

19 czerwca - piatek, godz. 16.00 w ogrodzie Ambasady RP,
ZRP-E organizuje Dzien Dziecka. Powitamy rowniez konsula,
pana Andrzeja Smyka.
Dla dzieci przewidziane sa gry, zabawyi rozne niespodzianki.
Poczestunek; napoje zimne i gorace, lody i pizza.
P.S.
Mile widziane przebranie u dziecka (zabawny kostium)
-jesli istnieje taka mozliwosc.
Panie prosimy o wzbogacenie stolu ciastami wlasnego wypieku
Prosimy o potwierdzenie uczestnictwa;telefonicznie lub mailowo.
(liczba dzieci-musimy dokonac zakupow)
Przypominamy o wyborze poslow do Europarlamentu.
7 czerwca-niedziela.godz. 8.00 do 20.00
Kair-Zamalek, 5 Aziz Osman Street- Ambasada RP.
Hurghada- AGAPE CLINIC, Dahar, w poblizu kosciola koptyjskiego,

Kroniki egipskie pisze...

Wiemy, wiemy o Dniu Dziecka :)
Może się tam spotkamy?

Wieczorem wstawię informację o nim na blogu, to może jeszcze jakaś zbłąkana polska dusza dołączy ...

joanna pisze...

Wy Aniu i Agnieszko M. nie pamiętacie wózków z saturatorem ( może z filmów lub opowiadań), ale podobnie było i u nas ;))

Pozdrawiam i przesyłam powiew mroźnego wiaterku z Polski :)

Kroniki egipskie pisze...

Joanno,
oczywiście że pamiętamy saturatory :) i jeszcze sok do wyboru - mój ulubiony to malinowy ...

Mroźną bryzę przyjmiemy z przyjemnością. W zamian możemy przedmuchać trochę gorącego powietrza z Sahary :)

Pozdrawiam upalnie!
Ania

żurawina pisze...

fakt,ja nie pamietam ;)
Aniu co do Dnia dziecka w ambasadzie,niestety w tym czasie jestesmy na wakacjach.

pozdrawiam