Dzisiaj, kiedy spacerowałam wąskimi uliczkami islamskiego Kairu, gdzie turysta jest raczej rzadkością, dzieci wołały za mną:
- Hello, Money!
- Good morning, Money!
... a ja zawsze myślałam, że mam na imię Ania ;)
PS. Mam Wam tyle do opowiedzenia i pokazania, ale niestety mój komputer odmówił współpracy. Mam nadzieję, że to tylko chwilowa przerwa w programie ...
* * *
Przeczytaj także:
Are you happy?
50% discount
Może butelkę egipskich perfum?
Powiedział mi ekspata: Wietnam
7 miesięcy temu
3 komentarze:
:) pozdrawiam z zasypanej Gdyni.
Człowiek przez całe życie dowiaduje się o sobie ciekawych rzeczy ;)
Muszę Ci napisać, że zdjęcia masz absolutnie fantastyczne, a Twój blog wylądował już u mnie w ulubionych. Pozdrawiam ciepło z zaśnieżonej Warszawy ;)
hahahhahahahahahahahaha
Prześlij komentarz