
Przewożony na drewnianych siatkach na głowach rowerzystów o niemal cyrkowych umiejętnościach, czasami na bagażnikach samochodów, a czasami leżący spokojnie gdzieś w cieniu meczetu i czekający na nabywców. Egipski chleb. Aish Baladi, z arabskiego: Chleb lokalny lub Życie. Chleb, który w Egipcie odgrywa specjalną, niemal mistyczną rolę. Egipt jest jedynym krajem arabskim, w którym chleb nazywa się aish - życie, a nie hubz.
Chleb z kieszonką (więcej), jakże różny od naszego chleba, jest w Egipcie podstawą żywienia. Subsydiowany przez Państwo cenowo pozostaje w zasięgu nawet najbiedniejszych. Za 20 chlebowych placków dofinansowanych przez Państwo płaci się 1 funta egipskiego (około 50 groszy). Z takiej pomocy korzysta 50 - 70 proc. społeczeństwa, ale taki chleb niełatwo jest dostać – trzeba odczekać w kolejce nawet półtorej godziny. I niezależnie jak liczna jest rodzina, 20 chlebów przysługuje jej tylko raz dziennie. Można go kupić bez kolejki, ale wówczas jest czterokrotnie droższy – za funta dostaniemy tylko 5 sztuk. Nie każdy może sobie na to pozwolić.

... i choć słowa w tytule posta pochodzą z chrześcijańskiej modlitwy, tak naprawdę odpowiadają potrzebom większości egipskiego społeczeństwa. Egipt, z ponad 80 milionami obywateli, jest największym konsumentem i importerem zbóż na świecie. Nawet w niewielkich, zakurzonych wioskach, daleko od miast Egipcjanie stworzyli 82 różne typy chleba, z wykorzystaniem kukurydzy, prosa, czy jęczmienia – powiedział Ahmed Khorshid – naukowiec nazywany „ojcem chleba” z powodu wieloletnich badań nad tym tematem.

* * *
Przeczytaj także:
Uliczne jedzenie i problemy życia codziennego w Kairze
Chleb z kieszonką
Lunch time
3 komentarze:
Interesujace.
Slyszalam ze chleb ostatnio bardzo podrozal. I cos mi sie obilo o uszy o "rewolucyjnych komitetach" sprawdzajacych ceny na sprzedawany chleb. Czy to prawda?
Z tego co piszesz wynika tez ze rodziny maja coraz mniej pieniedzy na coraz drozsza zywnosc. W takim razie zastanawiam sie czy wiele rodzin nie zacznie niedlugo glodowac. Czy takie sa twoje odczucia czy moze kompletnie sie myle?
katia
Jedzenie w Egipcie drożeje systematycznie od dłuższego czasu, co w dużej mierze wynika z podwyżek cen żywności na świecie. Rząd egipski od kilku dziesiątek lat dofinansowuje podstawowe produkty: ryż, makaron, chleb, olej, etc. dla najbiedniejszej (sporej liczebnie) części społeczeństwa. W 1977 roku rząd próbował zmiejszyć dofinansowanie chleba, co doprowadziło do zamieszek i rząd powrócił do dotychczasowego systemu.
Po Rewolucji ludziom jest jeszcze trudniej, turystów jest jak na lekarstwo, wielu Egipcjan straciło pracę i tym samym mniej wydają, co powoduje łańcuszek powiązań i niskie lub brak zarobków dla kolejnych osób. Zobaczymy, co będzie dalej ...
A propos rosnących cen żywności i problemów codziennego życia zajrzyj tutaj.
Ania
Prześlij komentarz