poniedziałek, 13 czerwca 2011

Ocalić od zapomnienia ...

Fustat jest nazwą pierwszej islamskiej stolicy Egiptu, założonej przez Amra Ibn al-Asa, z dynastii Umajadów, który podbił Egipt w 640 roku. Założył on obóz nad Nilem, na północ od rzymskiej twierdzy Babilon. Z czasem miasto namiotów zostało zastąpione miastem z cegły i kamienia, ale nadal nazywano je Fustat - namiot. Rozwijało się ono do czasu, kiedy ponad 300 lat później władcy z dynastii Fatymidów na północy założyli nowe miasto, z pałacami i meczetami, które otoczyli murami i nazwali Al-Kahira „Zwycięstwo”, a w 1168 roku spalili Fustat, aby nie wpadło w ręce krzyżowców.

Kiedyś Fustat było zamieszkiwane przez tysiące ludzi, którzy zarabiali wyrabianiem ceramiki i zbieraniem śmieci, i choć dzisiaj jest niemal pustkowiem znaleźć tu można kilka skupisk warsztatów ceramicznych, w których stosowane metody wyrobu ceramiki sięgają setek lat temu. Rząd stara się ucywilizować to miejsce i stare warsztaty systematycznie zastępowane są przez Centra ceramiki funkcjonujące w nowowybudowanych, ciekawych architektonicznie lecz podobnych do siebie budynkach. I choć pracującym tu artystom i rzemieślnikom poprawią się warunki pracy oni sami mówią ze smutkiem, że będzie to raczej fabryka, gdzie każdy będzie miał wydzieloną, niewielką przestrzeń i gdzie nie będzie już u siebie. Jest to szczególnie trudne dla osób, które pracują tutaj od 30-40 lat.


Ostatnie stare warsztaty na tle nowych budynków, które je wkrótce zastąpią

I choć w ostatnich dwóch starych warsztatach praca idzie pełną parą, ich dni są już policzone. Pozostałe warsztaty zostały zlikwidowane wcześniej, by uzyskać przestrzeń, na których wybudowano nowe budynki. Ze względu na zamieszanie związane z Rewolucją prace budowalane zostały chwilowo wstrzymane, ale przedłuża to tylko agonię starych warsztatów.

Cieszę się, że mogłam zobaczyć warsztaty, które nie zmieniły się od dziesiątków lat i poznać pracujących tam ludzi. Zapewne, gdy po wakacjach wrócimy do Kairu, starych warsztatów już nie będzie. Pozostaną tylko wspomnienia i zdjęcia. Taka jest cena cywilizacji. Szkoda ...


Wyrób gliny w zbiorniku z wodą jest naprawdę ciężką pracą




Khamiz, w czasie wakacji bardzo lubi pomagać wujkowi w pracy


Po wyschnięciu ceramika wypalana jest w starych piecach, co istotnie podwyższa temeraturę otoczenia, szczególnie w czasie upalnego lata

* * *
Przeczytaj także:
Piękno zaklęte w kamieniu
Targ Namiotów
Magia szkła

0 komentarze: